Krem do rąk Yope | Szałwia i zielony kawior

Hejka!

Chciałabym wam dzisiaj przedstawić produkt, który skradł moje serce w ostatnim czasie, a mianowicie (jak zapewne widzicie po tytule) krem do rąk marki Yope


Zacznijmy od samej marki. Jest to firma tworząca produkty o naturalnych składach. Napisałam produkty, a nie kosmetyki, ponieważ w swoim asortymencie oprócz balsamów, kremów do rąk, żeli pod prysznic i mydeł mają również środki czystości, płyny do mycia naczyń i podłóg, a nawet świece. Ja osobiście mam również naturalny płyn uniwersalny- bambus, ale nie będę się tutaj o nim rozpisywać bo myśle, że zasługuje na osobny post. Ich asortyment stałe się powiększa i zapewnia nam produkty w różnych kategoriach. 

Opakowanie
Bardzo podoba mi się szata graficzna wszystkich produktów, jest prosta, schludna i zawsze ma jakiś śliczny rysunek na opakowaniu. I nie oszukujmy się takie produkty cieszą oko i chętniej po nie sięgamy:) Jeśli chodzi o opakowanie tego konkretnego kremu to jest to wygodna tubka, łatwo wydobywa się z niej produkt. Możemy je kłaść na płasko lub stawiać na zakrętce dzięki czemu zajmuje mniej miejsca na półce. Ma natomiast jeden minus i jest to zakrętka, nie zbyt wygodnie się ją odkręca i zakręca, szczególnie kiedy mamy już posmarowane śliskie palce. Natomiast to jest moje „czepialstwo” i nauczyłam się już z tym pracować ;)

Skład, konsystencja i zapach
Jeśli chodzi o skład to jest on oczywiście wspaniały! 98% produktów pochodzenia naturalnego, skład jest dosyć długi i napakowany wspaniałymi dobrociami natury jak ekstrakt z szałwii, wyciąg z glonów morskich, masło shea, olej z oliwek, olej kokosowy, arganowy oraz witamina E. Do wyboru mamy trzy kremy herbata i mięta, imbir i drzewo sandałowe oraz ten, który ja wybrałam dla siebie czyli szałwia i zielony kawior. Moim zdaniem pachnie pięknie, wyczuwalna jest tutaj szałwia i ja osobiście kocham takie zapachy. Jestem bardzo ciekawa dwóch pozostałych i napewno je sprawdzę kiedy skończy mi się ten. A nastąpi to nie prędko bo używam go codziennie wieczorem od ponad miesiąca i zużycie jest minimalne. Konsystencja jest gęsta i bogata, ale łatwo się rozsmarowuje na skórze i wchłania błyskawicznie. 


Jeszcze chyba nie miałam kremu, który tak dobrze nawilżałby skórę rąk i wchłaniał się w kilkanaście sekund nie pozostawiając tłustej warstwy. Bomba! 

Moja opinia
Napewno już zdążyliście się zorientować po opisie, że jest to mój ukochany krem do rąk. Ma świetny skład, wspaniale nawilża, nie pozostawia filmu na skórze i pięknie pachnie. Czego chcieć więcej? Hmmm może przystępnej ceny i łatwej dostępności? To też się zgadza bo ja mój kupiłam w drogeri Hebe i zapłaciłam za niego około 28zł. Jest bardzo wydajny i myśle, że starczy mi spokojnie na kilka miesięcy...dam wam znać w denku. Jednym słowem krem idealny, napewno kupię go ponownie.

Dajcie znać czy znacie tą markę i czy polecacie jeszcze jakieś produkty z ich oferty.

Buziaki


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Foreo Luna szczoteczka do twarzy-Moja Recenzja

Power of minerals- Krem pod oczy L'ORIENT

Tonik Benton Aloe BHA Skin Toner, czyli mój niezbędnik!